Ukończyła studia na kierunku resocjalizacja i profilaktyka społeczna. Uważała, że praca z trudnymi ludźmi da jej wiele satysfakcji. Zgłębiając problemy związane z tą tematyką, postanowiła spróbować czegoś zupełnie innego, dlatego też skończyła studia ekonomiczne. Od 21 lat pracuje w pomocy społecznej, ponieważ problemy ludzi nie są jej obce. Ukończyła studia podyplomowe na kierunku organizacja jednostek pomocy społecznej. Brała udział w kursie języka migowego. Celem tego działa była chęć porozumiewania się z ludźmi, których niepełnosprawność w jakimś stopniu ogranicza. Zawsze lubiła pomagać innym. Obecnie jest głównym księgowym w jednej z jednostek organizacyjnych powiatu kutnowskiego. Na co dzień mierzy się z "poskramianiem cyferek".

Prywatnie jest mamą Mateusza, Anity i Julka. Lubi przebywać ze swoimi dziećmi, gdyż każde z nich to inny charakter i usposobienie. Starsze dzieci są dla Doroty wsparciem we wszystkim, co robi, za co jest im wdzięczna. Najmłodszy Julek wniósł do jej życia wiele radości - ma Zespół Aspergera stąd. Dzięki temu rodzina „uczy się” go cały czas. „Myślę, że to działa z obu stron, on nas - my jego” – mówi Dorota. Jako matka stara się pokazywać dzieciom ścieżki życia, po których powinni kroczyć, ale decyzję pozostawia im. Bardzo kocha swoje dzieci ponad wszystko i one o tym wiedzą. Uwielbia ludzi i przebywanie z nimi. Przyjaciół ma niewielu, bo życie ich zweryfikowało. Nie ma problemu z przyznaniem się do błędu, a tym samym z powiedzeniem słowa przepraszam.

Jest osobą pracowitą, wrażliwą, empatyczną, wymagającą nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie. Jeśli czegoś się podejmuje, to robi to do końca, by nikt nie miał żadnych uwag. Stara się wywiązywać z powierzonych zadań bardzo starannie i kompetentnie. Zdarzają jej się porażki jak każdemu, ale one wpływają na nią bardzo motywująco. Jest osobą, którą potrafi słuchać. Nie ocenia ludzi, bo sama nie chce być oceniana. Wychodzi z założenia, że trzeba traktować innych tak, jak samemu chciałoby się być traktowanym. Bardzo lubi podróże. Kocha góry i Wrocław. Brakuje jej jednak wolnego czasu, przez co jak sama przyznaje tęskni za chwilą błogiego lenistwa.